WARSZAWA: 13:26 | LONDYN 11:26 | NEW YORK 06:26 | TOKIO 20:26

Polska gospodarka morska łapie drugi oddech

Dodano: 22 kw. 2015, 9:15

Przyjęty przez rząd niedawno dokument Polityka morska RP do 2020 roku (z opcją do 2030 roku) jest wyjątkowy, a w nowoczesnej Polsce – pierwszy o takim charakterze.
Był on opracowywany przez 6 lat przez zespół międzyresortowy i określa kilkanaście obszarów rozwojowych, powiązanych z gospodarką morską. W połączeniu ze zrealizowanymi już i nowymi inwestycjami, będzie sprzyjał wykonaniu nadrzędnego celu, ujęto w dokumencie: nadmorskie położenie Polski stanowi szczególne dobro narodowe, o strategicznym znaczeniu dla rozwoju społeczno-gospodarczego – mówiono podczas debaty pt. Inwestycje w polskich portach morskich.
– Jednym z nadzwyczaj ważnych tematów w nim ujętych jest rozwój konkurencyjności morskich portów, w tym w szczególności czterech o podstawowym znaczeniu dla gospodarki, czyli: Gdańska, Gdyni, Szczecina i Świnoujścia – powiedziała Dorota Pyć, wiceminister infrastruktury i rozwoju – Są one ważne z także z tego względu, że należą do sieci bazowej TEN-T, czyli włączone zostały do krwioobiegu UE.
Dowodem rosnącej roli portów, ale także stworzenia przez nie i podmioty prywatne w nim operujące konkurencyjnej oferty, są rosnące od kilku lat przeładunki towarów. W ub. roku obroty polskich portów przekroczyły 77 mln ton.
Ważną i pozytywną rolę dołożyła administracja różnych służb odprawiających towary, która zredukowała średni czas tych odpraw do ok. 11 godzin (w Szczecinie, gdzie jest realizowany specjalny program – średnio do 29 minut).
Z kolei przykładem największego awansu w łańcuchu logistycznym oraz demiurgiem do dalszych zmian w polskiej logistyce, np. rozwoju przewozów intermodalnych, stał się Głębokowodny Terminal Kontenerowy (DCT) w Gdańsku.
– Od 2010 roku udowadniamy, że polscy gestorzy ładunków w handlu zagranicznym, ale także w kilku krajach sąsiednich, mogą korzystać z tańszej naszej oferty, która dzięki rozwiązaniom organizacyjnym i innowacji, już w pełni jest tez konkurencyjna do oferty portów zachodnich – mówił Maciek Kwiatkowski, prezes zarządu DCT Gdańsk.
Zdaniem Rafała Baniaka, wiceministra skarbu państwa, polska gospodarka morska łapie drugi oddech, czego klasycznym przykładem jest przemysł stoczniowy.
– Do powszechnej świadomości nie dotarł jeszcze fakt, że dziś pracuje w nim bezpośrednio więcej osób (32 tys.), niż w 2008 roku (23 tys.), a sprywatyzowane stocznie oferują konkurencyjne produkty i usługi – podkreślił wiceminister. – Dużą rolę w tej animacji odegrała powołana przez rząd Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Wiceminister Pyć przypomniała, że w dokumencie implementacyjnym do Strategii rozwoju transportu ujęto także zadania, które pozwolą reaktywować transport śródlądowy. „Mamy nadzieję, że niektóre z przyjętych zadań zostaną zrealizowane jeszcze do końca tej dekady” – dodała wiceminister.
m600xd
Źródło: wnp.pl