WARSZAWA: 04:08 | LONDYN 02:08 | NEW YORK 21:08 | TOKIO 11:08

Szczecin: rejs z okazji Światowego Dnia Morza

Dodano: 28 wrz 2016, 10:23

27 września z okazji Międzynarodowego Dnia Morza w Szczecinie zorganizowano rejs pod hasłem „Cała naprzód na stocznie”. Tematem przewodnim tegorocznych obchodów Międzynarodowego Dnia Morza jest hasło: „Żegluga niezbędna dla świata”. Temat został wybrany, aby wskazać związek między kryzysem żeglugi powiązanym ze stanem globalnego społeczeństwa. Chodzi także o podnoszenie świadomości w zakresie znaczenia roli Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) jako globalnego organu regulacyjnego dla żeglugi międzynarodowej.
Gośćmi spotkania byli: prezes Szczecińskiego Parku Przemysłowego, Andrzej Strzeboński oraz prezes Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”, Marek Różalski.
Po latach trudnych Stocznia Szczecińska wraca na rynek budowy jednostek pływających. Obecnie, jak zapewniał Andrzej Strzeboński, stocznia funkcjonuje zapewniając cały łańcuch produkcyjny od przybycia blachy do stoczni, przez jej obróbkę, budowę sekcji aż do wyprodukowania gotowego obiektu.
– Stocznia Szczecińska jest dziś jedyną w Polsce stocznią kompaktową, obsługującą samodzielnie cały proces produkcji statku od cięcia blach do wyposażenia statków przy nabrzeżu wyposażeniowym – powiedział Andrzej Strzeboński.
W Stoczni Szczecińskiej pracuje obecnie 1480 osób. Pojawiają się armatorzy, z którymi firma prowadzi rozmowy na temat możliwości podjęcia współpracy. W najbliższym czasie, po spełnieniu wymaganych procedur korporacyjnych, Szczeciński Park Przemysłowy zostanie przejęty przez inwestora branżowego (Fundusz MARS) i wówczas oficjalnie zmieni nazwę na: Stocznia Szczecińska.
O aktualnej sytuacji Stoczni Gryfia mówił prezes Marek Różalski. Prezes nie ukrywał, że ze względu na nietrafione decyzje podejmowane w ostatnich latach, sytuacja stoczni jest trudna, firma straciła część terenów, w tym także tych potrzebnych do prowadzenia działalności produkcyjnej.
Obecnie Morska Stocznia Remontowa „Gryfia” zatrudnia w dwóch zakładach w Szczecinie i Świnoujściu 500 pracowników.
– Armatorzy nam zaufali i myślę, że się nie zawiedli. Ostatnio prowadziliśmy prace na jednostkach Polskiej Żeglugi Morskiej i Euroafiki i jestem przekonany, że zarówno stocznia jak i nasi zleceniodawcy mogą być usatysfakcjonowani – powiedział prezes „Gryfii”, Marek Różalski.
Zarząd stoczni liczy na pozytywne decyzje właścicielskie, które spowodują, że stocznia odzyska chociaż część utraconych terenów, co w znaczący sposób ułatwi jej funkcjonowanie i poprawi perspektywy rozwoju.
dsc09195
dsc09101
dsc09175
dsc09225
Fot. Wojciech Sobecki