Dodano: 11 maj 2015, 9:20
W sobotę, na kutrze UST 14 zasłabł jeden z członków załogi. Na pomoc wezwano śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej z Babich Dołów. Niestety rybaka nie udało się uratować.
W sobotę około godz. 16 UST-14 wezwał pomoc po tym, jak jeden z członków załogi zasłabł. W chwili zdarzenia, kuter znajdował się około 40 mil od brzegu. Do akcji wypłynął także z portu w Łebie statek ratowniczy m/s „Huragan”.
Helikopter dotarł do kutra pierwszy. Lekarz stwierdził zgon rybaka. Dokładne przyczyny zdarzenia nie są znane. Kuter wrócił do portu w Ustce.