Kryterium ceny było tym, co zapewniło firmie Mols-Linien sukces podczas konkursu. Duński przewoźnik zaproponował najlepszą ofertę w przetargu, uwzględniając obniżenie średniej ceny najpopularniejszego obecnie biletu o 51,15 procent. Była to oferta lepsza od konkurencyjnej, złożonej przez Bornholmer Færgen, która zakładała obniżenie ceny o 44,15 procent.
Na zmianach skorzystać mają zarówno pasażerowie, jak i przedsiębiorstwa i firmy transportowe, które regularnie pływają na tę duńską wyspę. Władze Bornholmu liczą na to, że spadek cen biletów przełoży się na wzrost ruchu turystycznego.
Oczywiście ceny biletów mają spadać nie tylko w przypadku biletów na Bornholm, ale też jeśli chodzi o inne połączenia. Duńscy przewoźnicy promowi otrzymali w tym roku na ten cel 28 milionów koron duńskich. W przyszłym dotacja ma wynieść 55,6 miliona koron duńskich.
PromySkat
Fot. Wojciech Sobecki