Kolej lubi Port Gdańsk, a Port Gdańsk lubi kolej

Dodano: 26 wrz 2016, 9:08

– Otwarcie linii 226 jest bardzo ważne dla nas. 95% przewozów kolejowych do/z Portu Gdańsk odbywa się właśnie tą trasą. Już po 2,5 tygodnia od udostępnienia nowej infrastruktury widzimy efekty – mówi w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” Monika Wszeborowska, rzeczniczka prasowa Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Po oddaniu przez PKP PLK do użytku nowej infrastruktury w Gdańsku nie próżnują. Planowane są kolejne inwestycje w dostępność przystani.
Korzyści z linii 226
Linia między Pruszczem Gdańskim a Portem Północnym to trasa, która obsługuje 95% przewozów kolejowych do/z Portu Gdańsk. – Otwarcie linii 226 to bardzo ważne wydarzenie dla Portu Gdańsk. Szczególnie z uwagi, że większość terminali przeładunkowych korzystających z transportu kolejowego znajduje się właśnie po prawej stronie portu, do której prowadzi linia 226 – mówi Monika Wszeborowska. – Już po tak krótkim czasie od otwarcia zmodernizowanej linii 226 oraz oddaniu do ruchu mostu przez Martwą Wisłę widzimy, że spółki działające na terenie naszego portu nie próżnują – dodaje.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2016 roku udział kolei w Porcie Gdańsk wynosił 34%. Dla porównania – w analogicznym okresie roku ubiegłego było to 26%. Te dane pokazują jaki efekt dają prowadzone inwestycje. Jeśli dodać do tego statystki przeładunkowe, które są w tym trójmiejskim porcie coraz lepsze, można uznać, że wydawanie pieniędzy na transport szynowy dają dobry efekt.

Niezaspokojony głód

Modernizacja linii 226 na odcinku od Pruszcza Gdańskiego do Portu Północnego to nie koniec zapotrzebowania największego polskiego portu. Jak wiadomo – kolej lubi porty, dlatego też nadchodzą następne inwestycje. – Potrzebna jest jeszcze modernizacja samej stacji „Port Północny. Dodatkowo już niedługo ruszy realizacja inwestycji w infrastrukturę kolejową i drogową, które prowadzi sam Zarząd Morskiego Portu Gdańsk – mówi Monika Wszeborowska.

– Mamy na to pieniądze z UE. Obecnie przygotowujemy dokumentację, ale na rozpisanie przetargów czekamy do momentu podpisania konkretnych umów na dofinansowanie z Unii Europejskiej. Do 2020 roku powstanie, w ramach tego programu, 10 km linii kolejowych oraz 6 km dróg – dodaje przedstawicielka ZMPG.

Kolej na kontenery

Dobrą informacją dla zwolenników kolei w gdańskim porcie jest także podwojenie możliwości przeładunkowych w największym terminalu kontenerowym na Bałtyku – DCT Gdańsk. Obecnie duża część drobnicy jest przewożona do/z niego na szynach, a otwarcie nowego nabrzeża zapewne jeszcze zwiększy tą liczbę.

Cała sytuacja – modernizacja linii kolejowej 226 wraz z budową mostu przez Martwą Wisłę, kolejowa optymalizacja nabrzeży, nadchodzące inwestycje oraz rozwój DCT Gdańsk – stawia największy trójmiejski port na pierwszym miejscu wśród polskich przystani. Krajowa konkurencja nie ma zbyt dużych szans na doścignięcie Gdańska. Teraz należy już myśleć o tym jak dołączyć do największych portów Europy.