Dodano: 25 wrz 2015, 9:45
W nocy 24 września załoga śmigłowca W-3RM Anakonda z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej kolejny raz wystartowała na wezwanie z morza o pomoc.
Załoga dyżurna śmigłowca W-3RM z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego została zaalarmowana o godzinie 1.25. Z przekazanych informacji wynikało, że na pokładzie promu Optima Seaways znajduje się mężczyzna wymagający ewakuacji medycznej na ląd. Anakonda dowodzona przez st. chor. szt. pil. Waldemara Domańskiego wystartowała o godzinie 1.48. Jednostka pływająca na trasie Kłajpeda – Kilonia znajdowała się wówczas około 110 kilometrów na północny-zachód od lotniska w Gdyni Babich Dołach. Po osiągnięciu rejonu akcji ratowniczej na statek opuszczony został ratownik i lekarz. Udzielili oni mężczyźnie pierwszej pomocy i przygotowali do podjęcia na pokład śmigłowca za pomocą noszy. Cała operacja – od opuszczenia ratownika do podjęcia chorego – trwała 14 minut. O godzinie 2.27 poszkodowany obywatel Litwy z raną kłutą brzucha znajdował się już w śmigłowcu. 20 minut później Anakonda wylądowała na lotnisku w Gdyni gdzie mężczyzna, przytomny i w stanie stabilnym, został przekazany obsadzie karetki pogotowia.
W tym roku była to już 24 akcja ratownicza z udziałem załogi śmigłowca Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Od początku lat 90-tych załogi samolotów i śmigłowców lotnictwa morskiego uczestniczyły w 582 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 308 osobom.