WARSZAWA: 02:49 | LONDYN 00:49 | NEW YORK 19:49 | TOKIO 09:49

Koniec wielkiego budowniczego?

Dodano: 03 lut 2015, 18:42

Hydrobudowa Gdańsk S.A. – budowniczy Portu Północnego, terminalu kontenerowego w Gdyni i wielu innych obiektów morskich w portach i stoczniach od Gdańska do Szczecina – złożyła 30 stycznia br. wniosek w sądzie o upadłość. Oznacza to, że ta wielce zasłużona dla polskiej gospodarki morskiej spółka może nie ukończyć rozpoczętych obecnie kolejnych inwestycji. Najważniejsze z nich to rozbudowa Nabrzeża Rumuńskiego w gdyńskim porcie, przebudowa falochronów w Porcie Wojennym na Oksywiu i rozbudowa mariny Narodowego Centrum Żeglarstwa AWFiS w Górkach Zachodnich. Od wczoraj (poniedziałek 2 lutego) nikt w zarządzie Hydrobudowy nie odbiera od nas telefonów.
Według portalu Trójmiasto.pl głównym powodem były problemy finansowe związane z zagospodarowaniem lewobrzeżnego bulwaru Wisły w Warszawie i wskutek braku porozumienia z bankiem PKO BP S.A. od kilku miesięcy spółka nie wywiązywała się ze swych zobowiązań wobec podwykonawców. Portal przytacza słowa prezesa Hydrobudowy Wojciecha Czajko:
– Złożyliśmy wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej. Sytuacja spółki, spowodowana jest w szczególności postawą jej partnera – banku PKO BP SA. Stale jednak prowadzimy rozmowy i jest jeszcze szansa na to, że wniosek ten zostanie przez nas wycofany.
Spółka wydała też cytowane przez Trójmiasto.pl oświadczenie, w którym zarząd informuje o prowadzonych działaniach restrukturyzacyjnych. Mają one na celu ukształtowanie relacji spółki z partnerami, w szczególności jej głównym partnerem i wierzycielem, bankiem PKO BP SA, zmierzając do umożliwienia spółce wejścia w procedurę układowego uzgodnienia zasad kooperacji z wierzycielami, dla możliwości nieprzerwanego prowadzenia działalności przez spółkę i jej wyjścia ze zobowiązań, w szczególności w relacji do PKO BP SA .
Portal informuje też, że Zarząd Miasta w Warszawie wypowiedział Hydrobudowie Gdańsk umowę na budowę bulwarów. „Kontrakt warty 123 mln zł przewidywał przebudowę przejść podziemnych, łączących bulwar ze Starym i Nowym Miastem i przebudowę nabrzeży. Powstać miał nowy, dolny poziom bulwaru, przy którym miały cumować statki i małe jednostki pływające.” (ls)