Dodano: 12 sty 2022, 18:31
13 stycznia 2012 roku zatonął prom „Costa Concordia”. W chwili, gdy prom na skutek błędu kapitana uderzył w podwodną skałę na jego pokładzie znajdowało się około 4 tys. osób. W wyniku katastrofy 32 osoby poniosły śmierć, a ponad 100 doznało obrażeń.
Francesco Schettino, kapitan promu „Costa Concordia” został skazany na 16 lat pozbawienia wolności. Prokurator żądał dla kapitana łącznej kary 26 lat więzienia: 14 lat za nieumyślne spowodowanie śmierci 32 osób, 9 lat za spowodowanie katastrofy statku i 3 lat za porzucenie jednostki. Ostatecznie sąd w Grosseto skazał kapitana promu na 16 lat pozbawienia wolności.
Składając wyjaśnienia przed sądem kapitan stwierdził, że prom płynął blisko wyspy Giglio, ponieważ jego intencją było pokazanie pasażerom pięknej wyspy z możliwie jak najbliższej odległości.
Przypomnijmy, „Costa Concordia” w styczniu 2012 roku wyruszył w rejs z położonej około 70 km od Rzymu miejscowości Civitavecchia do Savony. Na statku znajdowały się 4252 osoby.
Po wypadku wrak promu został odholowany do stoczni w Genui i tam zezłomowany. Demontaż promu odbywał się w pobliżu stoczni Fincantieri, gdzie w 2006 roku „Costa Concordia” została zbudowana.
Fot. Wikipedia