WARSZAWA: 09:49 | LONDYN 07:49 | NEW YORK 02:49 | TOKIO 16:49

Nauta świętuje 90 urodziny

Dodano: 13 paź 2016, 8:18

Kilka dni temu minęło 90 lat od dnia, kiedy Rada Miejska Gdyni przyjęła uchwałę o budowie przemysłu stoczniowego w tym mieście. 7 października 1926 r. jest symboliczną datą utworzenia Stoczni Remontowej Nauta. Z okazji jubileuszu przypominamy najważniejsze wydarzenia w historii najstarszej polskiej stoczni.
Początków przemysłu stoczniowego w Gdyni można doszukać się już na początku lat 20. minionego stulecia, kiedy to w rejonie ulicy Waszyngtona Franciszek Ledke otworzył warsztat szkutniczy zajmujący się budową kutrów rybackich. Nazwa Nauta po raz pierwszy pojawia się w 1927 r., wtedy grupa inżynierów (Witold i Zygmunt Andruszkiewiczowie, Stanisław Kisiel i Samuel Elper) założyła przedsiębiorstwo o tej właśnie nazwie.
W początkach działalności Nauta produkowała barki, holowniki, szalandy oraz jednostki pomocnicze, potrzebne do budowy portu w Gdyni. Pierwsze dziesięciolecie to okres bardzo burzliwy w historii stoczni, która bardzo często zmieniała właścicieli, a wraz z nimi nazwę. Zaledwie po 8 miesiącach od rozpoczęcia działalności jej obiekty przejęła Stocznia Gdyńska, którą z kolei w 1928 przejęła konkurencyjna Stocznia Gdańska. W 1936 r. w wyniku działań akcjonariuszy Stoczni groziła likwidacja. Wtedy z pomocą przyszła miejscowa prasa, władze miasta oraz instytucje lokalne i państwowe – Gmina wykupiła wszystkie akcje, a następnie uchylono decyzję o likwidacji.
Po przejęciu stoczni przez miasto władze stoczni wydzierżawiły nowe tereny i rozbudowano warsztaty. Stocznia zwiększyła też zatrudnienie i wynegocjowała kontrakt na budowę pełnomorskiego statku stalowego. Koniec lat trzydziestych zapowiadał się optymistycznie. Niestety rozwój stoczni został przerwany przez wybuch II wojny światowej.
6 lat wojny praktycznie zrujnowało dotychczasowy dorobek Stoczni i zaplecze produkcyjne. W wyniku działań wojennych ponad 98% stoczniowych maszyn i urządzeń zostało zniszczonych. Budowę stoczni w Gdyni trzeba było zaczynać od zera…

Po wojnie na terenach należących dziś do Nauty działały trzy przedsiębiorstwa: Zakład Złomowania Wraków, Remontowa Obsługa Statków oraz Stocznia Rybacka, w 1952 dwa ostatnie połączyły się, tworząc Gdyńską Stocznię Remontową. Początkowo stocznia zajmowała się budową i remontami niewielkich łodzi rybackich i technicznych. W tym czasie stocznię wyposażono w pochylnię, która pozwalała wodować jednostki o długości do 150 m oraz zakupiono pierwszy dok pływający (o nośności 1200 t). Kolejne ważne inwestycje przeprowadzono w latach 60. – oddano wtedy do użytku nowe hale i budynki administracyjno-produkcyjne oraz hotel robotniczy, zakupiono także kolejne dwa doki pływające (o nośności 3500 i 4500 ton).
W 1976 r., w momencie obchodów złotego jubileuszu stoczni przywrócono przedwojenną nazwę – Nauta. Powrót do tej nazwy stanowił nawiązanie do początków przemysłu okrętowego w Gdyni, a tym samym miał podtrzymać ciągłość historii gdyńskiego zakładu. Kolejne dziesięciolecie przyniosło rozkwit przemysłu stoczniowego na całym świecie. Dobra koniunktura korzystnie wpłynęła na rozwój Nauty. Rozbudowa infrastruktury zakładu w połączeniu z wprowadzeniem nowych technologii i rozwojem zaplecza naukowego zapewniły Naucie silną pozycję w polskiej gospodarce morskiej. Na początku lat 70., dzięki nawiązaniu współpracy kooperacyjnej z Holandią, Włochami i krajami Europy Zachodniej, Nauta rozszerzyła swoją działalność, wychodząc z produkcją na rynek międzynarodowy. Już w początkach lat 80. Ponad 60% produkcji Nauty trafiało na eksport.

W obecnym kształcie Nauta działa od początku 1999r., kiedy w wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwo państwowe zostało przekształcone w spółkę akcyjną.
Impulsem do dalszego rozwoju była niewątpliwie przeprowadzka na tereny przy Czechosłowackiej. W zakładzie przy ul. Waszyngtona stocznia miała ograniczone możliwości techniczne i powierzchniowe, przez co trafiały do niej jedynie mniejsze jednostki, nieprzekraczające 100 m długości. Dziś stocznia remontuje nawet największe jednostki wpływające na Bałtyk – dotychczas największym statkiem w historii Nauty był zbiornikowiec wahadłowy MT Grena (o długości ponad 277 m i szerokości 46 m), remontowany pod koniec 2013 r.
Bardziej rozległe zaplecze produkcyjne dało stoczni możliwość zdywersyfikowania działalności. Obecnie oprócz remontów cywilnych stocznia remontuje również jednostki specjalne oraz buduje nowe statki i konstrukcje stalowe. W trakcie swojej powojennej działalności Nauta wykonała m.in. kilkanaście tysięcy różnego rodzaju remontów, wybudowała ponad 400 nowych jednostek rybackich i statków pomocniczych i ponad 80 skomplikowanych konwersji. Dzięki bogatemu doświadczeniu oraz kompetencjom, Nauta jest jedną z czołowych polskich stoczni i ciągle umacnia swoją pozycję rynkową.

Atutem Nauty jest z pewnością szeroki zakres działalności. Stocznia jest w stanie sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających armatorów – wykonuje zarówno standardowe remonty klasowe i awaryjne, jak też bardziej skomplikowane konwersje i przebudowy. Trzy lata temu Nauta uruchomiła w Gdańsku Zakład Nowych Budów, co pozwoliło na dywersyfikację produkcji. Zakład Nowych Budów specjalizuje się w budowie nowoczesnych statków rybackich, naukowo-badawczych oraz do obsługi sektora offshore. Istotnym segmentem działalności Nauty jest produkcja specjalna. Niemal od początku działalności stocznia jest jednym z kluczowych dostawców usług dla Marynarki Wojennej RP. Obecnie, poprzez udział w dialogach technicznych Nauta przygotowuje się do wzięcia udziału w budowie nowych okrętów w ramach programu Zwalczanie Zagrożeń na Morzu.
Stocznia jest także bardzo aktywna w obszarze innowacji. Wspólnie z uczelniami wyższymi oraz ośrodkami naukowymi uczestniczy w kilku projektach o charakterze badawczo-rozwojowym, których celem jest opracowanie i wdrożenie do produkcji nowatorskich produktów mogących znaleźć zastosowanie zarówno na rynku cywilnym, jak i specjalnym.

Dorobek i wieloletnie doświadczenie Nauty są cenione w branży. Stocznia cieszy się uznaniem armatorów i środowiska ekspertów, czego dowodem są liczne certyfikaty renomowanych towarzystw klasyfikacyjnych i instytucji nadzoru, a także jest laureatem nagród przyznawanych przez armatorów i podmioty z branży.
20161007-nauta-90-lat-baner-1