Dodano: 14 lut 2017, 13:33
Okolicznościowy tort, drewniane koło sterowe i krzepiące przemówienia – tak wyglądały obchody 10-lecia linii Świnoujście – Trelleborg. Świętował operator promowy Unity Line, do którego należą aż trzy jednostki kursujące na tej trasie. Jedna z nich, M/F Gryf, stała się tłem dla uroczystości. Wśród zaproszonych gości byli przedstawiciele władz portu w Trelleborgu, pracownicy obsługi technicznej, kontrahenci oraz dyrekcja Euroafrica Shipping Lines, biznesowego partnera Unity Line.
Dyrektor Unity Line, Jarosław Kotarski oraz szef portu w Trelleborgu Tommy Halén, podziękowali zgromadzonym za wieloletnią, owocną współpracę. Symbolicznym prezentem od szwedzkiego zarządcy było efektowne koło sterowe.
Historię powstania połączenia przybliżył zastępca dyrektora Unity Line, Paweł Wojdalski. Jak zaznaczył, do Trelleborga skierowano najpierw promy Gryf i Galileusz. Pierwszy rejs odbył się 5 lutego 2007 roku. Wcześniej cała flota pływała wyłącznie do Ystad. Dlaczego zdecydowano się na utworzenie drugiej linii żeglugowej? Rosło zainteresowanie klientów biznesowych nową trasą. Do Polski wkroczyły duże szwedzkie koncerny, takie jak IKEA, Volvo i Scania, co wiązało się ze zwiększeniem przewozów na Bałtyku. Większość ciężarówek kierowała się na północny wschód, ułatwieniem stała się położona praktycznie za rogatkami Trelleborga autostrada. Nie bez znaczenia była bliskość Malmö i połączonej z nim mostem Øresund Kopenhagi oraz całej Danii.
Na Gryfie i Galileuszu się nie skończyło. Jeszcze w tym samym roku, w październiku, na trasę wpłynął nowy, prawie dwustumetrowy prom Wolin. Szybko okazało się, że otwarcie nowego połączenia było przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Z oferty skorzystali nie tylko Polacy, ale także kierowcy z południowej Europy: Austriacy, Czesi i Słowacy. Tym samym Unity Line stało się silną konkurencją dla operatorów, którzy pływali z portów w Sassnitz, Rostocku i Travemünde. Zważywszy, że od początku istnienia linii promy Unity Line przewiozły milion ciężarówek, ponad 200 tysięcy pasażerów i 95 tysięcy samochodów osobowych, można być pewnym kolejnych okrągłych rocznic na tej trasie.