Od „Pomeranii” do „Varsovii”

Dodano: 19 paź 2024, 17:52

Niedawny rejs promem „Varsovia” (tutaj krótki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=UM006gpiAEA) skłonił mnie do przypomnienia historii pierwszego promu pasażersko-samochodowego zbudowanego w polskich stoczniach jakim była „Pomerania”, która wiele lat temu, podobnie jak dzisiaj „Varsovia” łączyła Polskę za Szwecją.
Nie ukrywam, że sprawa ma dla mnie także charakter osobisty, ponieważ z głównym projektantem „Pomeranii”, Andrzejem Żarnochem miałem zaszczyt i przyjemność pracować przez 10 lat w Stoczni Szczecińskiej.

Wodowanie i chrzest „Pomeranii” odbyły się 31 maja 1977 roku. Czternaście miesięcy później, 6 lipca 1978 roku na promie uroczyście podniesiono banderę. Jednostka zbudowana w Stoczni Szczecińskiej oznaczona symbolem B 490/1 była pierwszym promem pasażersko-samochodowym zbudowanym w polskich stoczniach.
Prom miał 127,4 m długości, 19,4 m szerokości i mógł jednorazowo zabrać na pokład do 1000 pasażerów, 277 samochodów osobowych lub 36 TIR-ów. Prędkość eksploatacyjna jednostki wynosiła 20 węzłów. Pasażerowie mieli do dyspozycji restaurację, bary, kawiarnię, dyskotekę i oczywiście sklepy wolnocłowe.
„Pomerania” była promem bardzo nowoczesnym i lubianym przez pasażerów, była także dumą i wizytówką Stoczni Szczecińskiej. W swojej długiej historii pływała na różnych liniach, do Ystad, Malmo, Kopenhagi, Karlskorony, Nynashamn, Helsinek i Roenne na Bornholmie.
W okresie 1996-97, a więc po prawie dwudziestu latach eksploatacji prom przebudowano w Gdańskiej Stoczni Remontowej. To właśnie wtedy na „Pomeranii” znalazł się kryty basen i jacuzzi, zwiększono także liczbę miejsc w kabinach pasażerskich.

W lutym 2011 roku, po 33 latach eksploatacji we flocie Polferries prom został sprzedany. Nowy właściciel zmienił nazwę jednostki na „Dalmatia” i rozpoczął rejsy między chorwackim Splitem i włoską Anconą. W roku 2014 po 36 latach służby na morzu, prom trafił do stoczni złomowej w Indiach.
W sumie powstały cztery siostrzane jednostki „Pomeranii”: zbudowane w Stoczni Szczecińskiej „Silesia”, „Aknara” i „Samsun” oraz powstały w stoczni tureckiej prom „Iskanderun”. Stocznia turecka odkupiła także od Stoczni Szczecińskiej dokumentację promów z zamiarem budowy kilku jednostek, ale ostatecznie zrezygnowano z tej koncepcji.
Płynąc wygodną, nowoczesną „Varsovią” przypomniałem sobie historię sprzed 46 lat (ależ ten czas szybko leci) i pomyślałem, że warto spiąć historyczną klamrą oba wydarzenia, bo przecież na burtach obu promów znajdowała się nazwa Polferries, z którą „Varsovia” dzisiaj pływa do Szwecji.