WARSZAWA: 09:45 | LONDYN 07:45 | NEW YORK 02:45 | TOKIO 16:45

Piraci wciąż niebezpieczni

Dodano: 15 kw. 2020, 11:13

Jak informuje w specjalnym raporcie International Maritime Bureau (IMB) w pierwszym kwartale bieżącego roku zanotowano 47 ataków piratów na jednostki pływające, w 37 przypadkach piratom udało się wejść na pokład statków. Podczas ataków porwano 22 marynarzy.
Od wielu lat najbardziej niebezpiecznym miejscem dla żeglugi pozostaje Zatoka Gwinejska, gdzie piraci zaatakowali w tym roku już 21 jednostek. W pierwszym kwartale bieżącego roku ostrzelano już 4 jednostki znajdujące się w nigeryjskiej wyłącznej strefie ekonomicznej.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że znaczna część ataków pirackich ma miejsce w odległości około 70 mil od brzegu. W innych publikacjach podkreślano, że wynika to z faktu słabego wyposażenia grup atakujących statki. Są to najczęściej łodzie, które mogą operować w niewielkiej odległości od brzegu. Nie bez znaczenia są także zapasy paliwa, które w przypadku ataków w dalszej odległości od wybrzeża szybko się wyczerpują utrudniając, a czasami nawet uniemożliwiając ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Zagrożone są wszystkie typy statków, a sprawcy napadów są uzbrojeni. Celem ataków jest kradzież zapasów, a często także osobistych przedmiotów należących do członków załogi oraz porwanie członków załogi w celu żądania okupu.

Poprawa sytuacji na wodach Indonezji

Strategiczne rozmieszczenie statków patrolowych policji morskiej spowodowało spadek ataków na statki w większości indonezyjskich kotwicowisk i dróg wodnych.
W pierwszym kwartale 2020 roku piraci weszli na pokład tylko pięciu statków zakotwiczonych w pobliżu Indonezji.
-Patrole marynarki wojennej, środki bezpieczeństwa na pokładzie, współpraca i przejrzysta wymiana informacji między organami to czynniki, które pomagają w zwalczaniu przestępstw związanych z piractwem i rozbojami – stwierdził dyrektor IMB Michael Howlett.