Dodano: 13 wrz 2015, 23:14
Do końca bieżącego roku Polska Żegluga Bałtycka planuje zakup nowego promu, który zastąpiłby kursującą na trasie Świnoujście-Ystad zbudowaną w szwedzkiej stoczni Kalmar „Baltivię”. „Baltivia” pływa w barwach Polferries od 2007 roku.
-Prowadzimy stałą obserwację rynku oferowanych do sprzedaży jednostek. Nasze służby są w stałym kontakcie z brokerami i mamy nadzieję, że wkrótce znajdziemy nowoczesny prom, który będzie odpowiadał naszym potrzebom i w pełni zaspokoi oczekiwania naszych klientów- mówi prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, Jarosław Siergiej.
Oferta używanych promów jest dość duża, jednak znalezienie odpowiedniej jednostki na dość specyficzny rynek połączeń bałtyckich, nie jest łatwe, o czym przekonało się wielu operujących na Bałtyku armatorów.
W przypadku PŻB chodzi przede wszystkim o zakup jednostki, która będzie miała dłuższą linię ładunkową od „Baltivii”. ( Długość linii ładunkowej: „Baltivii” wynosi 1408 m). Część środków finansowych na zakup nowego promu może pochodzić ze sprzedaży „Baltivii” ponieważ kołobrzeski armator znany jest z dbałości o swoje jednostki, więc nie powinien mieć większych problemów ze sprzedażą wycofywanego z eksploatacji promu. Przedstawiciele PŻB oglądali ostatnio prom oferowany do sprzedaży w Hiszpanii i choć, żadne konkretne decyzje jeszcze nie zapadły to nie jest wykluczone, że to właśnie jednostka eksploatowana wcześniej na Morzu Śródziemnym wzmocni wkrótce flotę Polferries.