WARSZAWA: 20:51 | LONDYN 18:51 | NEW YORK 13:51 | TOKIO 03:51

Poznaliśmy założenia ustawy stoczniowej

Dodano: 14 mar 2016, 14:25

14 marca w historycznej świetlicy znajdującej się na terenie byłej Stoczni Szczecińskiej odbyła się prezentacja projektu Ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych, nazywanej w skrócie ustawą stoczniową. Główne założenia projektu prezentowali dziennikarzom: minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, Marek Gróbarczyk, wiceminister w tym resorcie Paweł Brzezicki oraz minister finansów Szałamacha.
-Nie bez powodu ogłaszamy założenia nowej ustawy w historycznej stołówce znajdującej się na terenie Stoczni Szczecińskiej. To tutaj w sierpniu 1980 roku przedstawiciele protestujących robotników podpisali ze stroną rządową słynne Porozumienia Sierpniowe. To tutaj rodziły się tradycje polskiego przemysłu okrętowego i chcemy te najlepsze tradycje kontynuować. Nie jest zadaniem rządu budowanie statków, ale z pewnością jest jego rolą tworzenie przyjaznych warunków do prowadzenia biznesu powiedział otwierając spotkanie Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Podstawowym celem ustawy jest przywrócenie należnej rangi przemysłowi stoczniowemu w naszym kraju i wykorzystanie ogromnego potencjału tego przemysłu do budowy statków, odbudowania więzi kooperacyjnych z zapleczem oraz stworzenia nowych miejsc pracy zarówno w stoczniach jak i w przedsiębiorstwach z nimi kooperującymi. Ustawa stwarza ramy prawne, organizacyjne i finansowe, które mają zapewnić rozwój istniejących i tworzenie nowych podmiotów gospodarczych, które uzyskają zdolności zawierania kontraktów i budowy statków i staną się konkurencyjne na rynku międzynarodowym. Temu celowi służyć mają korzystne dla przedsiębiorców zmiany podatkowe w odniesieniu do podatku VAT i CIT.
Proponowane rozwiązania mają doprowadzić do wzmocnienia kapitałowego polskich producentów statków.
– Dzisiaj robimy pierwszy krok, aby zmienić rzeczywistość gospodarczą polskiego wybrzeża. Przedstawiamy zręby projektu ustawy, która stworzy szanse odbudowy przemysłu stoczniowego. Ustawa ma wsparcie Ministerstwa Finansów- powiedział minister finansów Paweł Szałamacha.
Ważnym elementem nowych rozwiązań jest również możliwość objęcia terenów na których prowadzona będzie działalność stoczniowa statusem specjalnych stref ekonomicznych, co z pewnością przyczyni się do ułatwienia działalności firmom stoczniowym i zwiększy ich konkurencyjność.
– Nowa ustawa jest skierowana do wszystkich podmiotów, które są w stanie podjąć się budowy pełnomorskiego statku w polskich stoczniach, nie kadłuba, nie części statku, ale całej jednostki, która zostanie zbudowana w polskiej stoczni i przekazana armatorowi- powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Paweł Brzezicki.
Jak zaznaczył Paweł Brzezicki z zapisów ustawy będą mogli skorzystać przedsiębiorcy bez względu na formę prawną, w której funkcjonują. Będą to więc firmy państwowe, prywatne, spółki czy konsorcja, których celem jest budowa statków.
Ustawa jest bardzo potrzebna co potwierdzają prognozy obrazujące zapotrzebowanie na jednostki pływające w naszym kraju na przestrzeni najbliższych dziesięciu lat, to znaczy na lata 2016-20126. Jak wynika z prognoz, wartość kontraktów dla przemysłu stoczniowego w tym okresie szacowana jest na ok. 25 mld zł. Chodzi między innymi o planowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej programy Miecznik, Czapla (budowa 6 jednostek) Orka(budowa 3 jednostek podwodnych), budowę promów pasażerskich, jednostek do obsługi portów, (holowniki) konstrukcji dla sektora offshore oraz ponad 40 kutrów rybackich.
Ze względu na uwarunkowania budżetowe ustawa będzie mogła wejść w życie 1 stycznia 2017 roku.
Wojciech Sobecki
2
4
DSC02358
Fot. Wojciech Sobecki