Dodano: 11 maj 2015, 21:32
Stocznia Meyer Turku stała się stuprocentową własnością niemieckiej grupy Meyer Werft, wcześniej część udziałów należała do fińskiego funduszu inwestycyjnego, ale zostały one wykupione, przez niemieckiego udziałowca- firmę Meyer Werft.
Stocznia już w nowym układzie właścicielskim, przekazała do eksploatacji firmie TUI Cruises prom „Mein Schiff 4”. Stępkę pod budowę jednostki położono w październiku ubiegłego roku. „Mein Schiff 4” to jednostka o długości 294 metrów i szerokości 36 metrów, na promie znajdują się 1253 kabiny o różnym standardzie wyposażenia, 90% kabin to kabiny zewnętrzne, 80% posiada balkony.
Już w fazie projektowania, jednym z podstawowych wymagań było spełnienie najwyższych standardów ochrony środowiska. „Mein Schiff 4” zużywa o około 30% mniej energii niż jednostki podobnej wielkości, bardzo znacznie zmniejszono również emisję szkodliwych związków do atmosfery.
-To dla nas bardzo ważny dzień, jesteśmy dumni, że możemy przekazać do eksploatacji „Mein Schiff 4” firmie TUI Cruises. Chciałbym gorąco podziękować stoczniowcom, naszym kooperantom i przedstawicielom armatora za wzorową współpracę przy budowie jednostki- powiedział Jan Meyer, prezes stoczni w Turku.
Oficjalna ceremonia chrztu statku odbędzie się 5 czerwca, dzień później jednostka wyruszy w dziewiczy rejs odwiedzając porty Morza Bałtyckiego.
Obecnie trwa budowa kolejnych jednostek z serii Mein Schiff. Budowa promu „Mein Schiff 5” rozpoczęła się w lutym bieżącego roku. Położenie stępki pod tę jednostkę ma nastąpić w czerwcu. Również w czerwcu rozpocznie się budowa jednostki „Mein Schiff 6” Armatorem wszystkich promów będzie TUI Cruises