Dodano: 11 gru 2014, 15:41
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA – mówi Michał Stupak specjalista w Dziale Marketingu – od wielu lat działa na rzecz zwiększenia ilości zawinięć jednostek wycieczkowych do naszego portu m.in. poprzez aktywne członkostwo w Cruise Europe – międzynarodowej organizacji, zrzeszającej porty obsługujące tego typu jednostki. W ostatnich latach zwiększyliśmy nasze wysiłki, wstępując także razem z Miastem Gdańsk (poprzez Gdańską Organizację Turystyczną) do organizacji Cruise Baltic, dzięki której mamy możliwość przedstawienia naszej oferty armatorom poprzez bezpośrednie spotkania organizowane właśnie przez w/w Cruise Baltic.
Uczestnictwo w organizacjach daje ZMPG dostęp do wielu statystyk i analiz tego rynku, m.in. danych dotyczących narodowości pasażerów, jacy podróżują statkami wycieczkowymi po Morzu Bałtyckim, bowiem takich statystyk dotąd w Gdańsku nie prowadzono. Z innych jednak materiałów wynika, że największą wśród morskich turystów, pływających po Bałtyku, a więc również zawijających do Gdańska, grupę narodowościową stanowią: Amerykanie, Brytyjczycy, Niemcy, Włosi, Hiszpanie i Francuzi.
Na 2015 rok zaawizowanych zostało dotychczas 28 jednostek, tj. o 9 mniej niż w 2014. Trzeba jednak podkreślić, że lista jest nadal otwarta, od armatorów napływają zgłoszenia kolejnych jednostek, więc ostateczna liczba zawinięć w roku przyszłym jeszcze ulegnie zwiększeniu.
Wśród aktualnie zgłoszonych jest 18 wycieczkowców. Osiem spośród nich po kilka razy zawinie do gdańskiego portu. I tak – dwukrotnie: Nautica, Le Boreal, Serenissima, Wind Surf, Delphin i Deutschland, natomiast trzykrotnie: Europa i Silver Whisper. Są to statki stosunkowo nieduże – do 280-290 metrów przy Terminalu Westerplatte, a więc znacznie mniejsze niż te, które przypływają do Gdyni, gdzie przy Nabrzeżu Francuskim mogą być obsługiwane jednostki do 350 metrów. Powodem są warunki infrastrukturalne zwykłych nabrzeży eksploatacyjnych, do których tego typu jednostki zawijają, ponieważ żaden z obu portów nie posiada dotąd tzw. terminalu dedykowanego stricte obsłudze statków wycieczkowych. W Gdyni już kilka lat temu miał powstać nowy terminal pasażersko- promowy, który by łączył funkcje obsługi i wycieczkowców, i promów. W Gdańsku – podobnie, przy czym lokalizacja w Porcie Północnym dawałaby szanse na ściągnięcie największych wycieczkowców, które mogą zawijać na Bałtyk. Stworzenie nowoczesnej infrastruktury na pewno by ściągnęło do Gdańska – mimo stosunkowo krótkiego sezonu, trwającego pół roku – znaczenie większą flotę pasażerów niż dotąd, bo w rankingu portów bałtyckich pod tym względem jesteśmy obecnie daleko za czołówką.