WARSZAWA: 06:16 | LONDYN 04:16 | NEW YORK 23:16 | TOKIO 13:16

Kolejna rocznica szczecińskiego „Grudnia’70”

Dodano: 17 gru 2021, 23:29

Jak co roku, 17 grudnia przed pod tablicą Ofiar Grudnia’70 przed Bramą Główną Stoczni Szczecińskiej złożono kwiaty, by upamiętnić uczestników grudniowej, robotniczej rewolty. 51 lat temu mieszkańcy Szczecina powiedzieli stanowcze – nie komunistycznej władzy. W tzw. „wydarzeniach grudniowych” zginęło 16 osób.
„Władza, która mieniła się ludową, strzelała do robotników. W rewolcie Grudnia’70 Szczecin odegrał rolę wyjątkową. Okołomiejski komitet strajkowy posiadał rzeczywistą władzę nad miastem przez kolejnych pięć dni. Władzę, którą po raz pierwszy – od zakończenia wojny – odebrano komunistom” – napisał w liście do uczestników uroczystości premier Mateusz Morawiecki. List od prezesa Rady Ministrów odczytał przed Bramą Główną Stoczni wojewoda zachodniopomorski, Zbigniew Bogucki.
Według szacunków historyków w strajkach 1970 roku uczestniczyło około 20 tysięcy osób. Bezpośrednią przyczyną robotniczych protestów było niezadowolenie z drastycznych podwyżek cen żywności przed świętami Bożego Narodzenia, ale tzw. „wypadki grudniowe” miały szerszy kontekst społeczno-polityczny.
Robotnicy upomnieli się o wolność i dali komunistycznej władzy wyraźny sygnał niezadowolenia.
– Niezagojone rany po Grudniu’70 i stanie wojennym odczuwamy do dziś. Jesteśmy winni zadośćuczynienia bohaterom tamtych zdarzeń – powiedział szef zachodniopomorskiej „Solidarności”, Mieczysław Jurek.

Grudzień 70

Grudzień

tekst i fot. Wojciech Sobecki