WARSZAWA: 12:15 | LONDYN 10:15 | NEW YORK 05:15 | TOKIO 19:15

Nauta konsoliduje tereny

Dodano: 25 sie 2015, 14:03

W bieżącym roku Stocznia Nauta na pewno osiągnie przychody, które przekroczą 400 mln zł – zapewnia Prezes Zarządu Krzysztof Juchniewicz. Pochodzić one będą z remontów statków, budowy nowych i przebudowy jednostek, a także z produkcji specjalnej, oznaczającej realizację zamówień dla wojska.
Do końca 2015 r. stocznia ma komplet zamówień do realizacji, przy czym pod względem nowych budów i produkcji specjalnej dysponuje kontraktami także na trzeci kwartał roku przyszłego.
Prezes Krzysztof Juchniewicz potwierdza, że Nauta znalazła się niedawno w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, ale – na razie – stocznia nie ma jeszcze z tego faktu „efektów kontraktowych, bo to jest za wcześnie. Liczymy na to, że takie efekty będą.”
Prezes Juchniewicz wskazał, że obecnie Nauta SA realizuje swoje zadania w trzech miejscach. Od trzech lat główna jej lokalizacja znajduje się przy ul. Czechosłowackiej na terenach byłej Stoczni Gdynia, gdzie znajduje się bogata infrastruktura. Drugą jest rejon ulicy Waszyngtona , czyli dotychczasowe tereny, gdzie prowadzone są remonty statków, ale ponadto stocznia musi tam jeszcze utrzymywać własną infrastrukturę, co oznacza dodatkowe koszty. Ponadto Nauta buduje gotowe statki na dwóch pochylniach byłej Stoczni Gdańskiej. Niezależnie od tego Nauta wynajmuje często od Stoczni Crist suchy dok oraz współpracuje ze Stocznią Marynarki Wojennej, wykonując wspólnie remonty jednostek. Te różne lokalizacje rodzą koszty, które są czasami trudne do uniesienia – wskazuje Prezes stoczni.
-Dlatego bardzo ważną dla nas sprawą jest optymalizacja kosztów, a z drugiej strony, kupując Czechosłowacką, posiadamy dług obligacyjny ARP, który powoli spłacamy. Docelowo chcielibyśmy mieć tylko dwie główne lokalizacje: przy ul. Czechosłowackiej i w Gdańsku- zaznacza prezes Juchniewicz.
Zmieniając lokalizację Stocznia Nauta pozbywa się zbędnych terenów, które przy ulicy Waszyngtona mają łączną powierzchnię około 8,5 ha, z czego ponad 6,3 ha przeznaczonych jest na sprzedaż – precyzuje Prezes Krzysztof Juchniewicz. Są to grunty od Nabrzeża Śląskiego po nabrzeże dalmorowskie wraz z dotychczasowymi terenami produkcyjnymi stoczni. Oferty są w trakcie negocjacji, są chętni na zakup działek, które składają się na ten teren, natomiast decyzje zapadną we wrześniu lub październiku.
Większa część gruntu przeznaczona jest pod komercyjny projekt Gdynia Waterfront. Zgodnie z planem miejscowym może tu powstać zabudowa o funkcji mieszkaniowej, biurowej i rekreacyjnej. Atrakcyjne położenie nieruchomości z szeroką ekspozycją na zatokę daje duże możliwości jej zagospodarowania.
Stocznia Nauta_dwie platformy wiertnicze