Tablica w Kościele Morskim w Szczecinie: pamięci marynarzy masowca „Kronos”

Dodano: 17 lut 2019, 15:19

17 lutego br. w kościele p.w.św. Jana Ewangelisty w Szczecinie odsłonięto tablicę upamiętniającą tragedię masowca „Kronos”. W lutym 1989 roku statek wraz z załogą zaginął bez śladu prawdopodobnie w pobliżu wybrzeży Hiszpanii. Piszę prawdopodobnie, ponieważ wraku statku nigdy nie odnaleziono, a okoliczności tej katastrofy, w której zginęło 20 osób (19 członków załogi z Polski i grecki kapitan) nigdy nie zostały do końca wyjaśnione.
21 lutego 1989 roku „Kronos” opuścił port w Antwerpii. W hiszpańskim porcie Algeciras na Morzu Śródziemnym jednostka miała uzupełnić paliwo.
W drodze do Hiszpanii „Kronos” trafił na silny sztorm. 26 lutego 1989 roku otrzymano ostatnią wiadomość ze statku. Kilka dni później-1 marca przekazano wiadomość o całkowitym zerwaniu łączności. Poszukiwania jednostki trwały do 13 marca, po tym czasie uznano statek za zaginiony.
Po katastrofie pojawiły się informacje, że statek przewoził broń do Libii lub na Bliski Wschód i został porwany…takie „legendy” tworzone są często gdy przyczyn katastrofy statku nie uda się wyjaśnić. W przypadku „Kronosa” podstawą przypuszczeń stał się fakt nieodnalezienia wraku statku lub choćby jego części.
W Kaplicy Morskiej kościoła p.w. św. Jana Ewangelisty w Szczecinie znajdują się już tablice upamiętniające katastrofy promu „Jan Heweliusz” (zatonął 14.01.1993), tankowca „Athenian Venture” (zatonął 22.04.1988), lugotrawlera „Czubatka” (zatonął: 10.05.1955) lugotrawlera „Cyranka” (zatonął: 4.10.1956) oraz trawlera „Mazurek” (zatonął 26.07.1963). Od dziś swoją tablicę ma tam także „Kronos”.