Dodano: 28 sie 2015, 23:50
DFDS odnotował w pierwszej połowie 2015 r. świetne wyniki na trasach pomiędzy Wielką Brytanią a Belgią i Holandią. Operator twierdzi, że to zasługa kilku czynników.
Duński przewoźnik podsumował zmiany, jakie nastąpiły w przewozach pomiędzy Wyspami a Belgią i Holandią w pierwszym półroczu 2015 r. Jak zauważa, w tym czasie nadal mocno zwiększało się zapotrzebowanie na przewozy frachtowe. Szczególnie widać to na trasach z Rotterdamu do Felixstowe i Immingham. Do portów tych odbywają się 22 rejsy tygodniowo, a pięć jednostek, które je obsługują, jest w pełni wykorzystywana.
„Wysokie zapotrzebowanie ze strony naszych klientów skutkowało w pierwszych sześciu miesiącach kilkoma rekordami w zakresie wielkości przewożonego frachtu” – powiedział Mikael Mortensen z DFDS. „W związku z tym zdecydowaliśmy o zwiększeniu dostępnej przestrzeni ładunkowej na tych trasach. Codzienne, gwarantujące wysoką przepustowość odejścia od dawna są silnym i żywotnym ogniwem w handlu z Wielką Brytanią”.
Coraz lepsza sytuacja na trasach pomiędzy Belgią i Holandią a Wielką Brytanią to w dużej mierze zasługa coraz silniejszej brytyjskiej gospodarki oraz skoncentrowanie się na doskonaleniu poziomu obsługi klienta. Ale wciąż jest miejsce na poprawę pod względem wielkości transportu. O ile bowiem można być zadowolonym ze wskaźników związanych z przeprawami w kierunku Wielkiej Brytanii, to nieco gorzej wygląda sytuacja w przypadków kursów w przeciwną stronę. Ma to związek z wysokim kursem funta, który nie sprzyja brytyjskiemu eksportowi i skutkuje tym, że statki z Wysp wracają częściowo puste.
DFDS już wcześniej poinformował, że zamierza skupić się na dalszym rozwoju wielu kierunków. W najbliższym czasie miliony euro mają zostać zainwestowane w rozwój połączenia pomiędzy Zeebrugge a Szkocją.
Jak przyznają przedstawiciele DFDS, osiągnięte w pierwszym półroczu wyniki na trasach pomiędzy Wielką Brytanią a Beneluksem korespondują z trendem, który utrzymuje się w całej firmie. Przedsiębiorstwo od początku roku notuje imponujące wzrosty. Niedawno, po znakomitym drugim kwartale, DFDS zdecydował się podnieść prognozę za cały rok 2015. Spodziewany wskaźnik EBITDA ma wynieść w tym roku od 1,8 do 1,9 miliarda koron duńskich.
Źródło:PromySkat